Komik w nowym programie żartuje ze swojego 20-letniego małżeństwa,
starzenia się i życia po pięćdziesiątce.
Opowiada o rodzicielstwie, trudności z przytyciem i marzeniu o byciu kobietą.
Wspomina też o nietypowych lękach, randkowej metodzie
„na samolot” oraz swoich doświadczeniach ze szwedzkimi śledziami
i pechowym sylwestrem w Chicago.